Moje urodziny 3.08.2024

Tak fajnie i swobodnie się czułam w tym stroju. To co lubię czyli wygoda i kolory. Granatowe spodnie, granatowe baleriny z paskiem zapinanym na rzep i czerwony t-shirt w białe margaretki.

Lubię ten t-shirt. Jest luźny, wygodny, dlatego pasuje do mojej sylwetki i ukrywa nadmiar kilogramów. Kupiłam go kiedyś w Tchibo. Nie pamiętam kiedy. Kilka lat na pewno i wciąż jest dobry, kolory nie wyblakły pomimo prania. Widać jego funkcjonalność i niezniszczalność.
Przypadkiem skorzystałam z okazji, że mieliśmy w samochodzie różowe futro pożyczone z teatralnej garderoby. Marzyłam o tym, by takie mieć. Postanowiłam przymierzyć i zrobić sobie w nim zdjęcie. Szalony pomysł. Ja w środku lata w futrze. Ale na chwilę założyć i to pod wieczór, gdy nie ma upału? Dlaczego nie?

I fajnie w nim wyszłam pozując przed Zamkiem Piastowskim. Poczułam się przez chwilę jak królowa.
Pozdrawiam! Buziaczki od hrabiny!